Reżyseria: William Monahan
Scenariusz: William Monahan
Gatunek: kryminał, melodramat
Produkcja: USA, Wielka Brytania
"Co daje największą władzę? Wiedza o tym, co może się spieprzyć."
Londyn - miasto które rządzi się swoimi prawami. Miasto, w którym niewinni giną, a winni kończą swój żywot, naszprycowani metakwalonem. Wyjątkowy klimat, połączony z epickimi dialogami i różnorodnymi charakterami bohaterów sprawi, że produkcja ta na długo zostanie nam w pamięci.
Jesteśmy świadkami losów byłego kryminalisty, próbującego zerwać ze swoją niechlubną przeszłością. Po wyjściu z więzienia pragnie on znaleźć legalną pracę i uporządkować swoje życie. Niestety, zerwanie z półświatkiem jest trudne, a co za tym idzie, nasz bohater napotyka na wiele problemów, wiążących się z jego wcześniejszymi poczynaniami.
Mitchell (Colin Farrell) zatrudnia się w rezydencji aktorki, wyjątkowo pięknej Charlotte (Keira Knightley). Charlotte nie może uwolnić się od natrętnych paparazzi, którzy bez przerwy ingerują w jej życie osobiste. Ma nadzieję, że Mitchell pozwoli odzyskać jej wolność i swobodę działania.
Wątek miłosny jest tutaj zdecydowanie drugoplanowy. Fabuła filmu skupia się przede wszystkim na ukazaniu życia półświatka oraz porachunków gangsterskich. Szefem wszystkich szefów jest bezkompromisowy Gant (Ray Winstone). Dowiadujemy się, że w dzieciństwie był on krzywdzony przez swojego wuja, co zaowocowało zmianą orientacji seksualnej. Mafijny tyran, pragnący (cyt.) "wyruchać w dupę" wszystkich, którzy mu się sprzeciwią. Krótko mówiąc, jego podwładni są w dość niekorzystnym położeniu.
Nie trudno się domyślić, że do podwładnych Gant'a należał Mitchell, który obserwując wyjątkowo nieracjonalne działania swego szefa, wypowiedział mu wojnę.
Mitchell zdecydowanie różni się od swych mafijnych kolegów. W przeciwieństwie do nich, jest honorowy i ceni sobie zasady. Działa na własną rękę, jest indywidualistą w pełnym tego słowa znaczeniu.
Na szczególne uznanie zasługuje gra Davida Thewlisa, który wcielił się w rolę Jordana, mającego dość hedonistyczne skłonności.
Londyński bulwar to bardzo dobry kryminał, o specyficznym klimacie i zakończeniu, które najprawdopodobniej będzie olbrzymim zaskoczeniem dla każdego widza. Warto wspomnieć o muzyce, która została perfekcyjnie dobrana do tego filmu i idealnie komponuje się z całością.
Nie trudno się domyślić, że do podwładnych Gant'a należał Mitchell, który obserwując wyjątkowo nieracjonalne działania swego szefa, wypowiedział mu wojnę.
Mitchell zdecydowanie różni się od swych mafijnych kolegów. W przeciwieństwie do nich, jest honorowy i ceni sobie zasady. Działa na własną rękę, jest indywidualistą w pełnym tego słowa znaczeniu.
Na szczególne uznanie zasługuje gra Davida Thewlisa, który wcielił się w rolę Jordana, mającego dość hedonistyczne skłonności.
Londyński bulwar to bardzo dobry kryminał, o specyficznym klimacie i zakończeniu, które najprawdopodobniej będzie olbrzymim zaskoczeniem dla każdego widza. Warto wspomnieć o muzyce, która została perfekcyjnie dobrana do tego filmu i idealnie komponuje się z całością.
Ocena: 7,5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz